Powrót
SEO

Meta tagi – jak pisać?

2 października 2019
Adrian Pakulski

Adrian Pakulski WŁAŚCICIEL / SPECJALISTA SEO

Jesteś zainteresowany
współpracą?

Mimo że meta tagi są tylko dyrektywą warunkową, tj. ułożone przez Ciebie mogą być eksponowane w wynikach organicznych, ale nie muszą, bo jeśli robot uzna, że nie odpowiadają zawartości strony, której dotyczą – zostaną zastąpione dowolnym ciągiem znaków pobranym z zawartości kodu źródłowego w ; to jednak – sprawnie ułożonymi meta tagami masz szansę potencjalnie na dokręcenie pozycji wybranych podstron, ale co najważniejsze – poprawienie CTR’ów w wynikach organicznych, czyli współczynnika kliknięć w link do liczby jego wyświetleń. Jak ułożyć meta tagi? O tym opowiem w dzisiejszym materiale. Zaczynajmy!

Uściślijmy – dziś wytłumaczę, jak sprawnie posługiwać się meta tagami eksponowanymi w wynikach organicznych, tj. title i description, bo pula meta tagów jako takich jest obszerna i składają się na nią również te meta tagi, jakie są dostępne tylko w kodzie źródłowym, a nie na froncie – w tym meta robots, meta viewport, meta author, meta language, a także pomijalne przez większość robotów – meta keywords i wiele, wiele innych. Jako, że większość osób, które wpisuje do wyszukiwarki „meta tagi – jak pisać?” spodziewa się poradnika, dotyczącego meta title i description, to dzisiaj będziemy pracowali właśnie na tej dwójce.

Zacznijmy od tego, że w inny sposób będziesz układał title i description, jeśli dopiero startujesz ze sklepem, serwisem, blogiem, a w inny sposób, kiedy pracujesz na wersji deweloperskiej, czyli jeszcze na chwilę zanim Twój serwis zostanie udostępniony online.

Meta tagi od początku dla nieistniejącego produktu w sklepie internetowym

Zacznijmy jednak od tego prostszego scenariusza, czyli załóżmy, że Twój sklep nie jest jeszcze dostępny online, a Ty układasz wszystko od początku do końca.

Jak powinny wyglądać meta tagi dla przykładowego produktu „Klawiatura HyperX Alloy Core RGB”?

Tutaj chciałbym podkreślić, że zagadnienie „jak pisać meta tagi?” jest zagnieżdżone w szerszym kontekście i zawartość title i description powinna uwzględniać wielu nakładających się mechanik, których na tym etapie nie będę omawiał, bo sam materiał mógłby mieć obszerność nawet kilku godzin. Bo tak np. w naszym przykładzie będę próbował omówić, w jaki sposób uzupełnić meta tagi dla klawiatury komputerowej HyperX, aby móc potencjalnie sprzedać ją pod jakąkolwiek frazą, jaką wpisują użytkownicy do Google. Ale to, czy Ty w ogóle powinieneś zbierać ruch organiczny na produktach, a nie np. na kategoriach, to już inna sprawa. Nie będę wdawał się w tej chwili w aspekty związane z architekturą informacji.

Ale dobra, wracając do tematu – mam przed sobą tę klawiaturę i zastanówmy się, pod jaką frazą chcielibyśmy ją sprzedać. Jako, że HyperX Alloy Core RGB jest klawiaturą mechaniczną, to w Keyword Tool.io wpisuję „klawiatura mechaniczna”. Szukam teraz wyrażenia, którym mógłbym potencjalnie sprzedać tę klawiaturę w wynikach organicznych i mam np. „klawiatura mechaniczna podświetlana” – fraza, która jest wpisywana 390 razy miesięcznie.

Teraz tworzę wobec tego title. Skorzystam z emulatora wyników organicznych w Screaming Frog’u. Wpisuję adres podstrony www, której title mam do zoptymalizowania lub też wpisuję dowolny URL, np. wp.pl, którego proces crawlowania zatrzymuję tuż po starcie, przechodzę do SERP Snippet i lecimy.

Zaczynamy od naszego słowa kluczowego i piszemy title, który wygląda tak: „Klawiatura mechaniczna podświetlana ® Hyper X Alloy Core RGB biała”. Jak widać, posłużyłem się wtrąceniem, znakiem specjalnym ® po to, aby zbudować zainteresowanie użytkownika w wynikach organicznych, bo mało która firma w tym otoczeniu konkurencyjnym posługuje się takim znakiem i dodałem frazę „biała”, która jest frazą pochodzą, tj. frazą, jaka jest wpisywana 170 razy do Google w skali miesiąca. Teraz można byłoby zastanowić się, czy title nie powinien zostać skrócony o np. hasło „Hyper X” albo samo „Alloy Core”. Tego, czego na pewno nie chcemy się pozbyć, to sama fraza „RGB”, bo też jest to składowa zapytania „klawiatura mechaniczna podświetlana RGB”, jaka odnotowuje 30 zapytań miesięcznie.

Myślę, że teraz już dostrzegacie, jakimi kryteriami kieruję się przy dobieraniu optymalnego title. Title powinno być wypadkową fraz, na jaki ten produkt chcielibyśmy eksponować w wynikach organicznych, unikalnych cech, nazw własnych, znaków specjalnych. Dobrze, gdyby title zawierało też takie frazy jak np. sklep, nazwę marki sklepu, ale to, jak ostatecznie title będzie wyglądało, to też wypadkowa zawartości samego opisu, zawartości bitmap, nazwy w H1 oraz całej zawartości, której ten title dotyczy. Pamiętajcie, że title powinien być skorelowany z tym, na co chcecie eksponować konkretną podstronę w Google, ale też przy uwzględnieniu, że zawartość title powinna być składową zawartości kodu źródłowego. Słowem – nie może dochodzić do sytuacji, w której to w title posłużyłem się słowem „biała”, a takie słowo ani razu nie pada w kodzie źródłowym naszej karty produktowej. Im większy dystans semantyczny, dzielący title od rzeczywistej zawartości podstrony, jakiej dotyczy – tym wyższe prawdopodobieństwo, że Google nie wyświetli tego naszego ręcznie napisanego title z kodu źródłowego, tylko samo pobierze jakiś mniej lub bardziej przypadkowy ciąg znaków.

Z meta description zasada jest taka sama, ale żeby nie było, że zostawiam Was z tym zagadnieniem samych, to moją propozycją będzie: „Nie wiesz, która klawiatura mechaniczna podświetlana będzie odpowiednia? Rzuć okiem, jak wygląda biała Hyper X Alloy Core RGB. Sprawdź cenę w sklepie”. Zapewniam, że zawartość description zasugerowana przeze mnie nie jest przypadkowa. Posłużyłem się po 1. nieodmienioną frazą „klawiatura mechaniczna podświetlana”, 2. upchnąłem w treści słowa „cena” i „sklep” – co prawda w formach odmienionych gramatycznie, ale jednak i po 3. udało mi się raz jeszcze wspomnieć o kolorze białym tej klawiatury.

Pracując nad meta title i meta description należy pamiętać, aby redagować możliwie obszerny opis, ale z kolei nie na tyle długi, aby wyszukiwarka wyświetlała nam wielokropek w wynikach organicznych. Pamiętajcie przy tym, że objętość title i description jest ograniczona liczbą pikseli, a nie tak, jak często trafia się to w poradnikach – liczbą znaków. Zwróćcie uwagę, ile przestrzeni w takim SERP’ie zajmuje 10 małych liter „i” jedna obok drugiej iiiiiiiiii, a ile 10 wielkich liter „W” WWWWWWWWWW – tu mamy 10 znaków i tu mamy 10 znaków. Różnica jest jednak zasadnicza. Ograniczanie się do sztywnych wartości liczby znaków w meta title i description nie kiepską praktyką i należy uznać, że to jakaś stara kalka, mit sprzed dobrych kilku lat.

Dobrej dyscypliny w zabawie grą słowną, jaką z całą pewnością można byłoby nazwać proces redagowania meta tagów będzie np. kreator reklam tekstowych Google Ads – tam do wykorzystania macie konkretne liczby znaków i umiejętne zarządzanie nimi w treściach kreatora daje ciekawą perspektywę.

  1. Meta tagi dla już istniejącego produktu w sklepie internetowym

Dobrym pomysłem do optymalizacji meta title i meta description w przypadku już istniejących produktów w sklepie (ale ta uwaga dotyczy absolutnie wszystkiego, tj. produktów w sklepie internetowym lub podstrony na stronie firmowej – bez znaczenia) będą dane z Ahrefs (chociaż tutaj bardzo uwrażliwiam na weryfikowanie tego, co Ahrefs pokazuje, bo zdarza się, że opóźnienia w danych są tak duże, że pozycje i frazy pokazywane przez Ahrefs i tak trzeba ręcznie weryfikować innym narzędziem lub ręcznie w trybie incognito), dane z Senuto lub np. dane dostarczone bezpośrednio z samego Search Console i przefiltrowane, poukładane przez SERPCheetah.

Dzięki danym z SC w SERPCheetah, możesz w prosty sposób razem z całym zespołem usiąść do pracy najpierw nad tymi URL’ami, które mają najlepsze pozycje, ale zarazem najsłabsze CTR’y. Bo jeżeli produkt XYZ zajmuje pozycję 5 na zapytanie, które ma 1000 zapytań miesięcznie, ale przy CTR na poziomie 1,5%, to w istocie – jest o co walczyć. Podkręcenie title i description może przynieść korektę np. o jedno oczko i poprawić CTR np. z tych 1,5% do 5%.

A co optymalizować, tj. jakie frazy „upychać” do title i description przy już istniejących produktach? Wystarczy przefiltrować dane po URL’ach i przypisanych do nich frazach eksponowanych w wynikach organicznych, CTR’ach, liczbach zapytań i ułożyć meta tagi od nowa. Zdarza się przecież, że pozycja podstrony na frazę XYZ jest wypracowana ze względu np. na zawartość opisu, a sama fraza nie pojawia się jednak w atrybucie title. W tym wypadku uzupełnienie title o tę frazę daje spore pole do popisu.


Jesteś ciekawy wyników współpracy z PAQ-Studio

235%

Dowiedz się jak wygenerowaliśmy:

zwiększonego zasięgu w Google

Od 1 marca 2018 r. do 30 października 2021 r. poprawiliśmy widoczność marki Sklep Łuczniczy z poziomu 129 do 433 fraz sprzedażowych widocznych w Google w zasięgu TOP 1-3.

5
Oceń artykuł
Zamknij

Ocen: Meta tagi – jak pisać?

Oceń
Adrian Pakulski
CEO
CEO agencji SEO Paq Studio i współwłaściciel spółki e-commerce'owej z branży motocyklowej Enduro7. Od 9 lat zajmuje się SEO i pozycjonowaniem w Google ze szczególnym uwzględnieniem e-commerce. Odpowiedzialny za budowę strategii pozyskiwania ruchu z wyszukiwarek dla firm B2B, B2C oraz techniczne SEO. Przedwdrożeniowy konsultant sklepów internetowych na Prestashop i WooCommerce. Wykładowca akademicki.

Jakiego artykułu szukasz?

Zamknij